Conrado Fado Style: OSKARY FASHION 2011 przyznane

wtorek, 29 marca 2011

OSKARY FASHION 2011 przyznane

Wczoraj w Soho Factory odbyła się gala Oskarów Fashion 2011, na której przyznano statuetki najlepiej ubranym Polakom i zdolnym debiutantom w kategoriach: projektant, modelka i fotograf. W wydarzeniu uczestniczyła cała śmietanka modowa i artystyczna. Galę poprowadził Olivier Janiak, niestety z marnym skutkiem. W jego konferansjerce brakowało przebojowości i zaangażowania, do których przywykliśmy już oglądając "Co za tydzień". Być może był to skutek problemów zdrowotnych i braku czasu na przygotowanie się do tak ważnego wydarzenia, ale ja jako odbiorca oczekuję totalnego profesjonalizmu. Na ogromne uznanie zasługuje scenografia i aranżacja wybiegu, który zgodnie z hasłem przewodnim "Big City Lights" miał oddać klimat całej imprezy. Na wybiegu zaprezentowano 5 kolekcji młodych, debiutujących projektantów wśród których -niestety- nie zobaczyłem nic odkrywczego. Odniosłem wrażenie, że brak w naszym kraju ambitnych i twórczych pomysłów, co być może jest spowodowane zbyt dużą ilością tego typu konkursów. Jury, w którym zasiedli m.in.: Katarzyna Kultys-Jabłońska (naczelna Fashion magazine i organizatorka), Gosia Baczyńska, Maciej Zień oraz Mateusz Stankiewicz, główną nagrodę przyznało Aleksandrze Kowałko. Za najlepszą modelkę uznano Hanię Koczewską , natomiast najlepszym debiutującym fotografem został Adam Pluciński. Cała trójka zaprezentuje się w sesji zdjęciowej kolejnego numeru Fashion magazine. Najwięcej emocji wzbudziły jednak F-ki w kategoriach showbiznesu. I tak najlepiej ubrani w kategoriach: Muzyka to Doda i Radzimir Dębski; Film: Małgorzata Socha i Filip Bobek; Moda: Joanna Horodyńska i Dawid Woliński; Media: Monika Olejnik i Marcin Prokop; Biznes: Joanna Przetakiewicz (LaMania) i Kazimierz Herba. Co do niektórych nazwisk zdecydowanie można mieć zastrzeżenia, ale -jak wiadomo- o gustach się nie dyskutuje. Na gali pojawiło się wiele świetnie ubranych gwiazd, mnie najbardziej przekonały kreacje Dody, Ramony Rey, Joanny Horodyńskiej (tym razem na szczęście bez eksperymentów), Natalii Kukulskiej i Małgorzaty Sochy.