Właśnie dobiega końca ostatni z wielkich Tygodni Mody. W Paryżu swoje kolekcje na sezon wiosna/lato 2013 pokazało kilkudziesięciu projektantów i domów mody. Spośród wszystkich wybrałem cztery, które moim zdaniem są najlepsze, wprowadzają powiew świeżości i konstrukcji, a jednocześnie są bardzo spektakularne.
Olivier Rousteing po raz trzeci stworzył świetną kolekcję dla Balmain. Inspiracją dla projektanta były początki lat 90. Zastosował charakterystyczne dla domu mody powiększone ramiona w monochromatycznej tonacji czerni i bieli, a także żółci, mięty i beżu. Hermes pokazał kolekcję idealną na dalekie podróże. Oczywiście z zastosowaniem dużej ilości skór. Najbardziej spodobały mi się szorty z krokodyla i zewnętrzne wielkie kieszenie przypominające sakwy. Dom mody Chloe obchodzi w tym roku 60 lat istnienia, niestety bez Phoebe Philo. Nowy projektant - Clare Waight Keller - postawił na inspirację historią marki. Zaprezentowana kolekcja jest bardzo kobieca i stylowa w duchu minimalizmu. Viktor Horsting i Rolf Snoeren to jeden z najciekawszych duetów modowych ostatnich lat. Tym razem kolekcja Viktor & Rolf jest spokojna i jak na nich można powiedzieć "normalna". Inspiracją dla projektantów był antyk i lata świetności Hollywood. Nie zabrakło falban, kokard, połysku tkanin i spektakularnych cięć w konstrukcji. Na pokazie duetu mogliśmy podziwiać Magdalenę Jasek znaną z kampanii Bohoboco i licznych pokazów polskich projektantów.
Balmain SS 2013 / style.com
Hermes SS 2013 / style.com
Chloe SS 2013 / style.com
Viktor & Rolf SS 2013 / style.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz