Śledząc London Fashion Week czekałem na moment zaskoczenia. Jak zwykle nie zawiódł mnie zdolny Christopher Kane, który co sezon zadziwia mnie swoimi nowatorskimi pomysłami. Propozycje na senon wiosna/lato 2011 to bezkompromisowa wizja przyszłości. Projektant odniósł się do szkiców Norman'a Harnell'a oraz zainspirował filmem "Łowca androidów". Kane odważył się połączyć koronki, plisy, skórę i dzianinę, styl japońskiej pensjonarki z printami przypominającymi tatuaże oraz fluorescencyjne kolory. Na pierwszy rzut oka kolekcja może wydawać się trudna i skomplikowana w odbiorze jednak warto przyjrzeć się dokładniej aby zauważyć olśniewającą energię kolorów i całkiem nowe połączenia tkanin i struktur. Zdecydowanie mój faworyt na przyszłoroczną wiosnę.


photo: Marcio Madeira/ firstVIEW
Jak dla mnie outfity trochę za bardzo zabudowane, brka uniwrsalnego odbiorcy, widać,że ubrania przeznaczone dla dojrzałych kobiet.
OdpowiedzUsuńJedyne co się wyroznia to zywa kolorystyka-jednak to tez ma swoje plusy jak i minusy:)
Dziękuję za Twoja opinie kolekcji :) No ja już jestem znudzony tym co jest w sklepach mimo,że jesień dopiero się zaczęła. Dlatego te kolory mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuń