Pati Yang - mistrzowski koncert
Dzisiaj troszkę odbiegnę od tematyki modowej, ale nie do końca. Wczoraj w klubie "Ósmy dzień tygodnia" w Warszawie, miał miejsce koncert jednej z moich ulubionych i najbardziej cenionych wokalistek - Pati Yang. Wokalistka zaprezentowała materiał ze swojej ostatniej płyty "Wires And Sparks" . Kto słuchał już tej płyty zapewne zgodzi się ze mną, że to najlepszy album Pati. Jako support zagrał zespół Rubber Dots stworzony przez Anię Iwanek i Stefana Głowackiego. Oboje pochodzą z Warszawy i od lat biorą aktywny udział w życiu muzycznej sceny stolicy. Rubber Dots to pomysł tej dwójki na nowoczesny i inteligentny electro – pop. Muzykę, która nie uznaje podziału na alternatywę i mainstream, nie boi się chwytliwych melodii i tanecznych rytmów. Muzykę, która trochę na przekór obecnym trendom czerpie inspiracje raczej ze współczesnego electro i house'u, nie chcąc po raz kolejny obwieszczad powrotu lat osiemdziesiątych, vintage'owego brzmienia i kiczowatej stylistyki. Muszę przyznać, że głos Ani to totalny fenomen, przypominający momentami Roisin Murphy. Trzymam kciuki za ich szybki debiut fonograficzny. Pati wraz z zespołem pojawili się na industrialnej scenie po 23ej. Całościowo wszyscy świetnie się reprezentowali w czarno-białej kolorystyce w minimalistycznym wydaniu. Charyzma, dobry wokal i świetny kontakt z widownią to główne atuty Pati Yang. Mimo wielu innych imprez odbywających się w mieście, frekwencja dopisała a najważniejsze, że pojawili się prawdziwi fani wokalistki a nie przypadkowe osoby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz