Słowo "vintage" przyszło do mody z terminologii winiarskiej. Vintage to po prostu dobry rocznik wina z czego wniosek jest taki, że ubrania im starsze tym lepsze.
Możemy pozwolić sobie w niej na bardzo dużo, panuje tu dowolność w doborze trendów. Moda zawsze opierała się na powrotach. Ludzie lubią wracać do przeszłości, czuć się z nią związani. Przeszłość daje nam również możliwość tworzenia rzeczy nowych, mieszania różnych elementów i podziwiania zaskakujących i odkrywczych połączeń. Sezon jesień-zima 2010/2011 to cała plejada "gwiazd" z przeszłości w nowym wcieleniu... skórzane i welurowe torby, bogato zdobiona biżuteria rodem z epoki gotyku czy fasony ubrań z lat pięćdziesiątych XX wieku. Inspiracji jest wiele a końcowy efekt zależy od nas samych... wyobraźni, wiedzy i konwencji.
stylist & hair: Konrad Fado, make up: Joanna Śliwińska,
model: Anita Szydłowska, photo: Michał Obrzut
II miejsce w konkursie Doroty Wróblewskiej "Stylizacja Vintage"
model: Anita Szydłowska, photo: Michał Obrzut
II miejsce w konkursie Doroty Wróblewskiej "Stylizacja Vintage"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz