8 września rozpoczął się Mercedes-Benz Fashion Week w Nowym Jorku - jedno z najważniejszych wydarzeń w przemyśle modowym. Swoje kolekcje zaprezentowali uznani projektanci, jak również zdolni debiutanci - w sumie odbyło się ponad 100 pokazów. Moim zdaniem najlepszą kolekcję podczas NYFW zaprezentował Jason Wu, który potrafi staroświecką elegancję uczynić aktualną. Do wyboru: szorty z podwyższaną talią, szerokie płaszczyki, rozkloszowane sukienki. Kolor różowy i żółty będą dominowały na wiosennej ulicy. Alexander Wang to bez wątpienia najzdolniejszy przedstawiciel młodego amerykańskiego pokolenia projektantów. To właśnie on pokazuje trendy, które potem kopiują inni, a nosi ulica. Czego można się spodziewać wiosną 2012? Sportowych sylwetek, jaskrawych kolorów i stylu rajdowców samochodowych. Probal Gurung poszedł na całość, łącząc mroczne elementy z wzorami w egzotyczne kwiaty. Całość jest duszna i seksowna. Na uwagę zasługują również kolekcje Jill Stuart (pastelowe kolory i delikatne desenie) oraz BCBG Max Azria (etniczne printy inspirowane Afryką).
Choć nie jestem wielkim fanem NYFW, to sezon SS 2012 pozytywnie mnie zaskoczył. Największe wrażenie zrobiła na mnie kolekcja Helmuta Langa. Bardzo sportowa, co kłóci się z moją estetyką, ale mimo to delikatna i kobieca. Prostota w dobrym wydaniu i na najwyższym poziomie. Zaintrygowała mnie również kolekcja Very Wang. "Królowa" mody ślubnej zaczęła bawić się formą, a romans ten zaowocował ciekawymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Takiej zmianie mówimy głośne: TAK!!!
OdpowiedzUsuń