Dla wszystkich przybyłych gości czekały ponumerowane miejsca - co do tej pory w Polsce się nie zdarzyło, a tak jest podczas najważniejszych tygodni mody na świecie. Dzięki temu każdy wiedział gdzie ma zająć swoje miejsce. Pokaz otworzył występ znanej sopranistki Aleksandry Kurzak, która oczarowała gości utworem ze ścieżki z filmu "Piąty element", który inspirowany był klasyczną operą "Łucja z Lamermooru". Bo to właśnie ten film stał się inspiracja do stworzenia najnowszej kolekcji. "Film - Piąty element - opowiada o poszukiwaniu ogniwa dopełniającego cztery podstawowe składniki, niezbędne do życia. Okazało się, że brakujący piątym element są pasja i miłość. Dzięki takim składnikom powstała także pierwsza polska marka modowa pret-a-porter, La Mania" - wyjaśniła Joanna Przetakiewicz, dyrektor kreatywna marki. Na wybiegu nie brakowało charakterystycznych dla La Manii eleganckich linii, pojawiły się też nowe formy i zaskakujące tkaniny. Największą ozdobą kolekcji były błyszczące, wykonane z cekinów sukienki, które ulegały na wybiegu metamorfozie. Te futurystyczne pomysły spotkały się na wybiegu ze zwiewnymi, kwiecistymi kreacjami, prostymi garniturami w klasycznych czerniach i bielach i sukienkami o linii trapezu w odcieniach błękitu, różu i beżu. Podczas finału modelki obsypane zostały złotym confetti. Po pokazie Joanna Przetakiewicz zaprezentowała publiczności uwiecznioną na filmie rozmowę, którą przeprowadziła z Karlem Lagerfeldem, "ojcem chrzestnym" domu mody La Mania. Słynny francuski kreator potwierdził w nim, że najważniejszym elementem tworzenia mody jest miłość i pasja do tworzenia piękna.
sobota, 26 listopada 2011
La Mania - pokaz kolekcji wiosna/lato 2012
W czwartkowy wieczór Pałac Kultury stał się najbardziej luksusowym miejscem w Warszawie. A to za sprawą marki La Mania, który właśnie w tym miejscu zorganizowała pokaz kolekcji wiosna/lato 2012. Większość projektantów urządza swoje pokazy w pofabrycznych halach, więc tym razem mogliśmy poczuć się jak w Paryżu.
Dla wszystkich przybyłych gości czekały ponumerowane miejsca - co do tej pory w Polsce się nie zdarzyło, a tak jest podczas najważniejszych tygodni mody na świecie. Dzięki temu każdy wiedział gdzie ma zająć swoje miejsce. Pokaz otworzył występ znanej sopranistki Aleksandry Kurzak, która oczarowała gości utworem ze ścieżki z filmu "Piąty element", który inspirowany był klasyczną operą "Łucja z Lamermooru". Bo to właśnie ten film stał się inspiracja do stworzenia najnowszej kolekcji. "Film - Piąty element - opowiada o poszukiwaniu ogniwa dopełniającego cztery podstawowe składniki, niezbędne do życia. Okazało się, że brakujący piątym element są pasja i miłość. Dzięki takim składnikom powstała także pierwsza polska marka modowa pret-a-porter, La Mania" - wyjaśniła Joanna Przetakiewicz, dyrektor kreatywna marki. Na wybiegu nie brakowało charakterystycznych dla La Manii eleganckich linii, pojawiły się też nowe formy i zaskakujące tkaniny. Największą ozdobą kolekcji były błyszczące, wykonane z cekinów sukienki, które ulegały na wybiegu metamorfozie. Te futurystyczne pomysły spotkały się na wybiegu ze zwiewnymi, kwiecistymi kreacjami, prostymi garniturami w klasycznych czerniach i bielach i sukienkami o linii trapezu w odcieniach błękitu, różu i beżu. Podczas finału modelki obsypane zostały złotym confetti. Po pokazie Joanna Przetakiewicz zaprezentowała publiczności uwiecznioną na filmie rozmowę, którą przeprowadziła z Karlem Lagerfeldem, "ojcem chrzestnym" domu mody La Mania. Słynny francuski kreator potwierdził w nim, że najważniejszym elementem tworzenia mody jest miłość i pasja do tworzenia piękna.
Dla wszystkich przybyłych gości czekały ponumerowane miejsca - co do tej pory w Polsce się nie zdarzyło, a tak jest podczas najważniejszych tygodni mody na świecie. Dzięki temu każdy wiedział gdzie ma zająć swoje miejsce. Pokaz otworzył występ znanej sopranistki Aleksandry Kurzak, która oczarowała gości utworem ze ścieżki z filmu "Piąty element", który inspirowany był klasyczną operą "Łucja z Lamermooru". Bo to właśnie ten film stał się inspiracja do stworzenia najnowszej kolekcji. "Film - Piąty element - opowiada o poszukiwaniu ogniwa dopełniającego cztery podstawowe składniki, niezbędne do życia. Okazało się, że brakujący piątym element są pasja i miłość. Dzięki takim składnikom powstała także pierwsza polska marka modowa pret-a-porter, La Mania" - wyjaśniła Joanna Przetakiewicz, dyrektor kreatywna marki. Na wybiegu nie brakowało charakterystycznych dla La Manii eleganckich linii, pojawiły się też nowe formy i zaskakujące tkaniny. Największą ozdobą kolekcji były błyszczące, wykonane z cekinów sukienki, które ulegały na wybiegu metamorfozie. Te futurystyczne pomysły spotkały się na wybiegu ze zwiewnymi, kwiecistymi kreacjami, prostymi garniturami w klasycznych czerniach i bielach i sukienkami o linii trapezu w odcieniach błękitu, różu i beżu. Podczas finału modelki obsypane zostały złotym confetti. Po pokazie Joanna Przetakiewicz zaprezentowała publiczności uwiecznioną na filmie rozmowę, którą przeprowadziła z Karlem Lagerfeldem, "ojcem chrzestnym" domu mody La Mania. Słynny francuski kreator potwierdził w nim, że najważniejszym elementem tworzenia mody jest miłość i pasja do tworzenia piękna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne
OdpowiedzUsuń