W czwartek, 27 stycznia w klubie Endorfina odbyła się druga odsłona cyklicznej imprezy "Noc Młodych Zdolnych". Przyznam, że z niecierpliwością czekałem na to wydarzenie licząc na profesjonalne podejście organizatorów. Tym razem swoją kolekcję zaprezentował Mateusz Wójcik tworzący pod marką Plastikowy. W role konferansjerki wcieliła się Maria Niklińska (w sukience z kolekcji Agaty Krajewskiej), która większość tekstu czytała z kartki (profesjonalizm jak znalazł). Bardzo byłem ciekaw występu Ady Fijał bo przyznam, że nie znałem jej twórczości. I powiem, że głos kobieta ma całkiem dobry, kompozycje utworów również na wysokim poziomie tylko niech ktoś mi powie co ma jej wizerunek retro do tego jaki rodzaj muzyki wykonuje? No ale nie będę czepiać się ozdobników imprezy a raczej kolekcji projektanta :) W pokazie dominowały stonowane, bezpieczne barwy - szarości, biele i czerń w prostych fasonach z marszczeniami, niekiedy urozmaiconych drapowaniami. Na wybiegu pojawili się roznegliżowani modele prezentując w większości spodnie - długie wizytowe, jak też krótkie. A więc prezentacja Plastikowego na wiosnę/lato 2011 nie wniosła kompletnie nic nowego, była wręcz nudna a pokazowe modele prawie niczym nie różniły się od ubrań z sieciówki. Nie wiem czy to kwestia bezpieczeństwa, myśli aby sprzedać kolekcje czy braku pomysłu. Ja zdecydowanie wymagam czegoś więcej od projektantów. Jedynym plusem i ozdobą pokazu była finalistka Top Model - Ania Piszczałka, która (co już udowodniła w programie) modeling ma we krwi.
Ania Piszczałka
Plastikowy wśród modelek i modeli
